Już w sobotę 12 października odbędzie się kolejna widowiskowa gala organizowana przez Babilon MMA. Tym razem fani mieszanych sztuk walki spotkają się w Arenie Sosnowiec, mieszczącej się w nowoczesnym kompleksie ArcelorMittal Park.
Wydarzenie to będzie miało szczególne znaczenie, gdyż po zaledwie dwóch tygodniach od zakończenia imprezy w legendarnych podziemiach Kopalni Soli „Wieliczka”, miłośnicy MMA będą mieli szansę na kolejną dawkę sportowych emocji. Głównym wydarzeniem tego wieczoru będzie długo wyczekiwana walka Adriana „Aresa” Błeszyńskiego, który będzie bronił swojego tytułu mistrza w wadze średniej przeciwko efektownie walczącemu Samuelowi Vogtowi.
Powrót na ring po sukcesach bokserskich
Od czasu swojego triumfu w Bielsku-Białej, Adrian Błeszyński miał okazję spróbować swoich sił w ringu bokserskim. W trakcie gali RFA x ZHS, „Ares” zaprezentował swoje umiejętności pięściarskie, nokautując Pavla Šacha w trzeciej rundzie.
Kolejnym przystankiem na jego bokserskiej drodze była walka pokazowa z Krzysztofem „Diablo” Włodarczykiem, którą zakończył remisem. Te pojedynki pozwoliły mu rozwijać swoje umiejętności i zdobywać doświadczenie w innej dyscyplinie, jednak nadszedł czas, by wrócić do swojej koronnej dyscypliny – MMA.
Czytaj więcej: Trener Raubo o walce Różalskiego z Wachem
Teraz, w konfrontacji z Samuelem Vogtem, Błeszyński staje przed prawdziwym wyzwaniem. Jego przeciwnik, reprezentujący team Berserker’s, jest młodszy o osiem lat i ma na swoim koncie imponującą serię pięciu zwycięstw.
Od momentu podpisania kontraktu z Babilon MMA, Vogt odniósł trzy zwycięstwa – najpierw pokonał Mariusza Krzeszowskiego i Jarosława Lecha decyzjami sędziów, a następnie poddał Artura Niebrzydowskiego na gali Babilon MMA 46 w Międzyzdrojach.
Efektowny styl walki Samuela Vogta zyskał mu pseudonim „SamKO”, co tylko podkreśla jego umiejętność kończenia walk przed czasem. Czy zatem młody pretendent zdoła pokonać doświadczonego mistrza i zdetronizować obecnego króla wagi średniej?
Wysokie oczekiwania kibiców i dalsze losy mistrzowskiego pasa
Adrian Błeszyński jest postacią, która wzbudza ogromne emocje wśród fanów. Jego walka o mistrzowski pas podczas Babilon MMA 41 była wydarzeniem, które zgromadziło rzesze wiernych kibiców, a „Ares” pokazał, że jest w stanie podołać wielkiej presji, jaka na nim spoczywała.
Czytaj dalej: GROMDA zarobki zawodników – Don Diego ujawnia swoje zarobki
Nic dziwnego, że to właśnie on jest faworytem w nadchodzącej walce z Samuelem Vogtem. Starcie to nie będzie jednak tylko o tytuł, ale również o potwierdzenie jego dominacji w kategorii średniej.
Zostaw komentarz